Koło PZW "Słupia" w Słupsku

Jezioro Głębokie.
Blisko Słupska tak naprawdę to nie ma gdzie wędkować. Co prawda jest przepływająca przez miasto Słupia, ale nie każdy lubi łowić na bieżącej wodzie. Jest jeszcze parę stawów, na których gospodarują koła PZW, ale nad zwykłą stojącą wodę trzeba jechać co najmniej kilkanaście kilometrów. Najbliżej jest zbiornik zaporowy na Słupi w Krzyni. Kolejny zalew na tej rzece to Konradowo, a dalej w górę jest Jezioro Głębokie. Jeszcze za „Wilusia” wody tego akwenu zostały włączone do dorzecza Słupi, żeby zapewnić odpowiednią ilość wody pobudowanym elektrowniom. Woda z jeziora wypływa kanałem, na przecięciu z drogą przepływa pod nią syfonem i już jako nowa Słupia dalej otwartym korytem. Taki inżynierski „majstersztyk”.
Nad samym jeziorem są wyznaczone dwa parkingi. Gdy pierwszy raz znalazłem się nad tym zbiornikiem, poczułem się naprawdę dowartościowany. Parking oznaczony tabliczką z dużą literą P i z dopiskiem; „Parking wyłącznie dla wędkarzy”. Niby mała rzecz, a cieszy.

Widok na jezioro.

Już jako drugie pokolenie gospodaruje tutaj Tomasz Kruza z Rzepnicy koło Bytowa. Również na sąsiadującym z Głębokim – Jeziorze Kunitowskim.
Głębokie jest naprawdę głębokie. Na przeważającej części dno ma postać stromych skarp. Ustawienie gruntu dla spławika na skarpie i ustalenie głębokości na jakiej żerują akurat ryby, jest dla wędkarza prawdziwym wyzwaniem. Ale jak się uda, to są efekty. Trochę łatwiej jest przy łowieniu z gruntu. Wystarczy odpowiednio daleko zarzucić zestaw i podciągać go po skarpie, aż się zaczną brania.
Najwięcej, jak w każdej wodzie jest drobnych ryb; uklei, płoci, krąpi, leszczy, okoni. Wiadomo, są małe – muszą być i duże; szczupaki, okonie-garbusy, leszcze po parę kilo wagi, dorodne płocie i węgorze. Rzadziej bo rzadziej, ale okazy również potrafią się znaleźć na haczyku. Mi także udało się nieraz złowić coś godnego uwagi. Woda w jeziorze klarowna, dno przy brzegu piaszczyste, można spotkać również raka. Brzegi są dostępne. Gdzie niegdzie tylko porasta trzcina. Miejsce jest doskonałe również na rodzinne wyprawy. Według upodobania; na ryby, lub na grzyby – w sąsiadującym sosnowym lesie.

Prawdziwki Danki Gliszczyńskiej.


Z roku na rok coraz więcej wędkarzy łowi ryby w tym jeziorze. Wynika to chociażby ze stale rosnącej liczby wydawanych zezwoleń na wędkowanie.
Jezioro Głębokie; http://www.youtube.com/watch?v=_Wo7AFNiSss

Na odcinku akwenu od Gałęzowa do Niepoględzia na 20 lipca 2013 roku zostały zaplanowane Otwarte Zawody Wędkarskie XX-lecia Koła PZW „Słupia”.

Eugeniusz Friede